8 maja 2014

Czcze gdakanie

Raz w kurniku wybuchł bunt
           kochani
tracimy pod nóżkami grunt
nie będziemy iść na grzędę
spać przed wieczorem
pić wody nieprzygotowanej z chlorem.


W zimie marznąć bez ogrzewania
a w lecie mdleć z przegrzania
nie będziemy zdychać w tej norze
i znosić jajka złote o każdej porze.

Od jutra strajk głodowy
nowe expose,gospodarz nowy
nie chcemy już więcej upokorzeń
kolejnej odmowy.

Gospodarz tak rzecze
niestety dziura w budżecie
dobrobytu chcecie
szukajcie ziarna na innej planecie.

Dumny kogut z podniesionym
dziobem do góry
obejmując czule kury
tak powiada:
prosić i błagać nam nie wypada .

Musimy pomagać nawzajem sobie
bo tam na górze
każdy sobie rzepkę skrobie.

Nic już na tym świecie nie zrobimy
bo w hierarchii niżej stoimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz